czwartek, 01 maj 2025 09:24

16-latek ukąszony przez żmiję

Ukąszenie przez węża Ukąszenie przez węża fot: pixabay

Podczas wędrówki górskiej w Bieszczadach 16-letni turysta został ukąszony przez żmiję zygzakowatą. Do zdarzenia doszło we wtorek na szlaku prowadzącym na Połoninę Wetlińską. Ratownicy GOPR oraz Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe przeprowadzili skoordynowaną akcję pomocy.

Spis treści:

Interwencja GOPR i transport na Przełęcz

Do ukąszenia doszło na szlaku w rejonie Połoniny Wetlińskiej. 16-latek potrzebował natychmiastowej pomocy. Zespół ratowników Grupy Bieszczadzkiej GOPR dotarł na miejsce.

„Dzięki sprawnej interwencji GOPR Bieszczady, poszkodowany otrzymał profesjonalną pomoc medyczną i został przetransportowany quadem na Przełęcz Wyżną, gdzie przejął go nasz zespół. Pacjent w stabilnym stanie trafił do Szpitala Powiatowego w Lesku.” – Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku

Poszkodowany został przetransportowany quadem na Przełęcz Wyżną. Tam chłopca przejęli ratownicy medyczni z Lutowisk. Akcja przebiegała w trudnym terenie.

Działania zespołu ratownictwa

Po przejęciu pacjenta zespół ratownictwa medycznego przeprowadził niezbędne czynności. Zastosowano:

  • kontrolę parametrów życiowych
  • podanie leków neutralizujących jad
  • unieruchomienie kończyny po ukąszeniu

16-latek pozostawał przytomny. Służby działały zgodnie z procedurą. Czas miał kluczowe znaczenie.

Zagrożenie ze strony żmij

Żmije zygzakowate są jadowite. Często występują na nasłonecznionych trasach. Reagują agresywnie, gdy poczują zagrożenie.

Gady te można spotkać na szlakach, polanach i obrzeżach lasów. Ich jad może być niebezpieczny dla człowieka. Ukąszenie wymaga szybkiej interwencji medycznej.

Reakcja służb i stan pacjenta

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku poinformowało, że pacjent w stabilnym stanie trafił do Szpitala Powiatowego w Lesku. Akcja zakończyła się sukcesem.

Koordynacja GOPR i ratowników medycznych była kluczowa. Sprawne działania pozwoliły na szybkie udzielenie pomocy i transport poszkodowanego. W takich przypadkach każda minuta jest istotna.

źródło: news.pl