Spis treści:
Maszyna TBM Karpatka drąży tunel w Grochowicznej
Artur Salachna o pracy kilkadziesiąt metrów pod ziemią
Lewej nitki zakończenie prac zaplanowano na jesień
Bartosz Wysocki o pozostałych odcinkach trasy S19
Maszyna TBM Karpatka drąży tunel w Grochowicznej
Tunel pod Rzeszowem ma już 890 metrów długości. Drążenie prowadzone jest przy użyciu maszyny TBM Karpatka. Urządzenie ma pierścień skrawający o masie 440 ton. Napędza je układ hydrauliczno-elektryczny.
Warunki geologiczne są bardzo trudne. Występują naprzemiennie warstwy skał twardych i miękkich. Pojawiają się także dopływy wody. Prace odbywają się w strefie zagrożenia metanowego. Dziennie udaje się wydrążyć około 8,5 metra tunelu.
Artur Salachna o pracy kilkadziesiąt metrów pod ziemią
Artur Salachna, dyrektor kontraktu, przekazał że tunel przebiega 60–70 metrów pod ziemią. Maszyna TBM ma wysokość 15,2 metra. Wewnątrz można się poruszać po wielu poziomach.
Jesteśmy około 60–70 metrów pod ziemią, oczywiście maszyna ma 15,2 metra, możemy się poruszać praktycznie po całej wysokości, więc ta głębokość, na której się znajdujemy, jest różna w zależności od tego, na jakim poziomie maszyny jesteśmy. Osoby postronne nie mają tu wstępu, dzięki uprzejmości operatorów możecie państwo zobaczyć, jak wygląda miejsce, z którego prowadzi się maszynę TBM-a. - Artur Salachna, dyrektor kontraktu
Do obsługi maszyn dopuszczani są wyłącznie przeszkoleni operatorzy. Panuje tam zasada cichego kokpitu. Pracują zespoły z Hiszpanii i Polski. Każdy pierścień wzmacniający tunel montowany jest przez około godzinę.
Jest on bardzo nieprzewidywalny, bardzo duży układ warstw. Mamy tu skały twarde, miękkie gliny, jest to wszystko naprzemiennie pomieszane. Mamy różnego rodzaju dopływy wody z różnych kierunków, a oprócz tego pracujemy w zagrożeniu metanowym. W tym momencie mamy około 8,5 metra drążenia tunelu na dobę, natomiast nie możemy tego przemnażać przez kolejne dni.
Lewej nitki zakończenie prac zaplanowano na jesień
Budowa lewej nitki tunelu ma zakończyć się na przełomie października i listopada. Następnie TBM zostanie obrócona i rozpocznie drążenie prawej strony. W maju tempo ma wzrosnąć do około 220 metrów miesięcznie.
Na odcinku Rzeszów – Babica powstanie także 6 estakad oraz 2 wiadukty. Wartość kontraktu na ten fragment przekracza 2,2 miliarda złotych. Cała trasa S19 będzie częścią międzynarodowego korytarza Via Carpathia.
Bartosz Wysocki o pozostałych odcinkach trasy S19
Bartosz Wysocki z GDDKiA w Rzeszowie poinformował o zaawansowanych pracach na kolejnych odcinkach. Dotyczy to fragmentów Krosno – Miejsce Piastowe oraz Miejsce Piastowe – Dukla.
Kolejne odcinki bliżej granicy są już bardzo zaawansowane. Jest to odcinek Krosno – Miejsce Piastowe, Miejsce Piastowe – Dukla. Na tych odcinkach trwają prace. Tu staramy się i dopingujemy wykonawcę, żeby jeszcze w tym roku oddać go do ruchu. Ostatni odcinek przygraniczny również czeka na zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Generalnie na wszystkie odcinki na południe od Rzeszowa mamy podpisane umowy. - Bartosz Wysocki, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie
Trwa oczekiwanie na pozwolenie dla odcinka przy granicy. Na południe od Rzeszowa podpisano wszystkie wymagane umowy. Inwestycja przybliża zakończenie budowy kluczowej trasy szybkiego ruchu w regionie.
źródło: TVP Rzeszów