Spis treści:
- Metoda działania oszustki
- Firmy straciły łącznie 32 tysiące złotych
- Zatrzymanie i postawione zarzuty
- Policja bada kolejne przypadki
Metoda działania oszustki
Kobieta podawała się za pracownika jednej z wyższych uczelni. Zamawiała sprzęt na dane uczelni, fałszując zamówienia. Firmy dostarczały towary na podstawie faktur z odroczonym terminem płatności.
W listopadzie rzeszowska policja otrzymała pierwsze zgłoszenie. Sprzedano dwa komputery kobiecie, która podszyła się pod pracownika uczelni. Gdy termin płatności minął, firma skontaktowała się z uczelnią, która zaprzeczyła, by składała jakiekolwiek zamówienia.
Firmy straciły łącznie 32 tysiące złotych
Oszustka wyłudziła komputery, laptopy, dyski twarde i telefony komórkowe. Po ich otrzymaniu natychmiast sprzedawała je do lombardów. Pieniądze przeznaczała na swoje potrzeby.
Łączna wartość wyłudzonego sprzętu to 32 tysiące złotych* Funkcjonariusze ustalili, że ofiarami oszustwa padło co najmniej 11 firm.
Zatrzymanie i postawione zarzuty
Policja zgromadziła dowody i wytypowała podejrzaną. We wtorek funkcjonariusze zatrzymali kobietę i doprowadzili ją do rzeszowskiej komendy.
Śledczy przedstawili jej 11 zarzutów oszustwa, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Podejrzana przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.
Policja bada kolejne przypadki
Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy sprawdzają, czy oszukanych podmiotów nie było więcej. Możliwe, że kobieta działała w ten sposób od dłuższego czasu.
Funkcjonariusze apelują do firm o zachowanie czujności przy zawieraniu transakcji na odroczony termin płatności. W przypadku podejrzeń warto skontaktować się z instytucją, na którą powołuje się zamawiający.
źródło: TVP Rzeszów