czwartek, 05 wrzesień 2024 13:08

Dramatyczny skok z Mostu Zamkowego w Rzeszowie

Skoczył z mostu i trafił na SOR Skoczył z mostu i trafił na SOR Fot: pixabay

Doszło do groźnego zdarzenia na Moście Zamkowym w Rzeszowie. Mężczyzna, z nieznanych przyczyn, wskoczył do Wisłoka. Świadkowie, którzy zauważyli zdarzenie, natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Mężczyzna został szybko odnaleziony i trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Policja przypomina o społecznej odpowiedzialności i konieczności reagowania w przypadku podejrzanych zachowań.

Czego się dowiesz:

  • Jakie były różne wersje wydarzeń przekazywane przez świadków skoku do Wisłoka?
  • Jak szybko zareagowały służby ratunkowe po otrzymaniu zgłoszeń?
  • W jakim stanie znajduje się mężczyzna po skoku z Mostu Zamkowego?
  • Co podkreśla policja w swoim apelu do mieszkańców Rzeszowa?

Różne wersje zdarzenia od świadków

Według informacji przekazanych przez Komendę Miejską Policji w Rzeszowie, służby otrzymały kilka różnych zgłoszeń od osób obserwujących incydent. Jak relacjonowała Magdalena Żuk, rzecznik prasowy KMP w Rzeszowie, świadkowie przekazywali sprzeczne informacje. Niektórzy z nich mówili, że mężczyzna stał na barierce mostu, inni, że już skoczył do rzeki, a jeszcze inni informowali, że mężczyzna samodzielnie wyszedł z wody na brzeg. Dzięki szybkiemu zgłoszeniu na numer alarmowy 112, służby mogły natychmiast podjąć działania ratunkowe.

Szybka reakcja służb na miejscu zdarzenia

Na miejsce zdarzenia skierowano wszystkie niezbędne służby ratunkowe, w tym policję, straż pożarną oraz ratowników medycznych. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, odnaleźli mężczyznę siedzącego na brzegu rzeki. Nieznane są dokładne okoliczności jego zachowania ani powody, dla których zdecydował się skoczyć z mostu. Ratownicy medyczni zaopiekowali się mężczyzną na miejscu, a następnie przetransportowali go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie. Obecnie nie wiadomo, w jakim jest stanie, a policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.

Apel policji o społeczną odpowiedzialność

Po zdarzeniu policja przypomina o konieczności reagowania na sytuacje, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu innych osób. Magdalena Żuk, rzecznik prasowy KMP w Rzeszowie, podkreśla, że w przypadku zaobserwowania nietypowego lub niepokojącego zachowania, kluczowe jest jak najszybsze powiadomienie służb ratunkowych poprzez numer alarmowy 112. Policja apeluje, aby mieszkańcy byli czujni i gotowi pomóc, kiedy zauważą, że ktoś może potrzebować wsparcia. Takie działania mogą uratować życie lub zapobiec tragedii.

źródło: news.pl