Czego się dowiesz:
- Gdzie doszło do zatrzymania nietrzeźwych kierowców?
- Jakie konsekwencje grożą zatrzymanym kierowcom?
- Jakie stężenie alkoholu we krwi mieli nietrzeźwi kierowcy?
Nietrzeźwy 66-latek w Chmielniku
Pierwszy incydent miał miejsce w Chmielniku, gdzie 66-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, kierując Citroenem Berlingo, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na prywatną posesję, uszkadzając zaparkowanego tam Citroena C5. Na szczęście w chwili zdarzenia wewnątrz pojazdu nikogo nie było. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Kolejna interwencja na stacji paliw
Druga interwencja miała miejsce na stacji paliw przy ul. Podkarpackiej w Rzeszowie. Pracownicy stacji zauważyli podejrzane zachowanie kierowcy Audi, który przyjechał zatankować samochód. Zawiadomili dyspozytora numeru alarmowego 112, podejrzewając, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Po przybyciu na miejsce, policjanci ustalili, że 43-letni obywatel Ukrainy miał 2,20 promila alkoholu w organizmie.
Konsekwencje dla nietrzeźwych kierowców
Oba pojazdy zostały zabezpieczone przez policję, a dalszy los obu nietrzeźwych kierowców leży w rękach sądu. Mężczyźni mogą spodziewać się surowych konsekwencji za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.
źródło: TVP Rzeszów