piątek, 14 marzec 2025 13:29

87-latek jechał pod prąd pasem zieleni na autostradzie A4

Pod prąd na autostradzie Pod prąd na autostradzie Zdjęcie redakcyjne

Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na autostradzie A4 w powiecie ropczycko-sędziszowskim. 87-letni kierowca peugeota poruszał się pasem zieleni pod prąd, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Interwencja policji zakończyła się odebraniem mu prawa jazdy, a decyzję o dalszych konsekwencjach podejmie sąd.

Spis treści:

Zgłoszenie i interwencja policji

Funkcjonariusze policji otrzymali wiele zgłoszeń o samochodzie jadącym pod prąd. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach został poinformowany przez rzeszowskich funkcjonariuszy, że w kierunku Tarnowa porusza się osobowy peugeot jadący w niewłaściwym kierunku. W ciągu kilku minut kolejne telefony od kierowców potwierdziły sytuację. Policja natychmiast podjęła działania i zatrzymała pojazd w miejscowości Czarna Sędziszowska. Za kierownicą znajdował się 87-letni mieszkaniec Rzeszowa.

Tłumaczenie kierowcy

Starszy kierowca nie widział w swoim zachowaniu żadnego zagrożenia. Mężczyzna twierdził, że nie łamie przepisów, ponieważ nie poruszał się po jezdni, lecz pasem zieleni. Policjanci wyjaśnili mu, że jazda pod prąd, nawet w taki sposób, stanowi poważne ryzyko dla niego oraz innych kierowców. W związku z rażącym naruszeniem przepisów drogowych stracił prawo jazdy. Policja poinformowała go o dalszych konsekwencjach.

Dalsze konsekwencje

Sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o ewentualnym zakazie prowadzenia pojazdów dla 87-latka. Jazda pod prąd na autostradzie jest jednym z najpoważniejszych wykroczeń drogowych i może prowadzić do groźnych wypadków. Policja apeluje do wszystkich kierowców, zwłaszcza seniorów, o rozwagę na drodze. W przypadku problemów z orientacją zaleca się rozważenie rezygnacji z samodzielnej jazdy, aby unikać potencjalnych zagrożeń.

źródło: TVP Rzeszów

Więcej w tej kategorii: « Potrącenie rowerzysty w Rzeszowie