Rozwinięcie:
- Co się wydarzyło na ulicy Starzyńskiego w Rzeszowie?
- Jak szybko zareagowały służby ratunkowe?
- W jakim stanie był mężczyzna po upadku?
- Jakie są przypuszczalne przyczyny upadku mężczyzny z ósmego piętra?
- Jakie kroki podejmuje policja w związku z tym zdarzeniem?
Szybka reakcja służb ratunkowych
Po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu o godzinie 16:48, na miejsce natychmiast przybyły jednostki straży pożarnej oraz karetka pogotowia. Strażacy, którzy dotarli na miejsce o 16:55, mieli przy sobie skokochron, jednak nie zdążyli go rozłożyć, ponieważ mężczyzna już leżał na trawie.
Stan poszkodowanego i dochodzenie
Mężczyzna był przytomny, gdy został zabrany do szpitala, lecz doznał poważnych wielonarządowych obrażeń. Policja pod nadzorem Bartosza Wilka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Jak przekazał Wilk, istnieje przypuszczenie, że mężczyzna mógł targnąć się na własne życie.
Przeżył. Mężczyzna jest pod opieką lekarzy. Prawdopodobnie chciał się targnąć na życie" – Bartosz Wilk, Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Niezwykła odporność fizyczna 37-latka pozwoliła mu przeżyć upadek, który mógł zakończyć się tragicznie. Obecnie jest on pod opieką medyczną, a służby dążą do wyjaśnienia wszystkich faktów związanych z tym zdarzeniem
źródło: news.pl